Przecież aplikacje na smartfony i platformy www do nauki angielskiego, w tym lekcji z native speakerami, wydają się świetnym rozwiązaniem zarówno dla kursantów, jak i lektorów. Czy na pewno?
Z perspektywy kursanta niewątpliwym plusem jest to, że może wybrać, w jakich godzinach i w który dzień zdecyduje się na zajęcia. Jednak sami wiemy, że dużo łatwiej wyrobić nam nawyk nauki, jeżeli robimy to regularnie. Na przykład, spotykamy się z lektorem w każdy poniedziałek i środę o 8 rano. Wtedy jesteśmy gotowi psychicznie i mentalnie na to, że w tych dniach oraz o tej porze będziemy musieli popracować umysłowo.
Jeżeli nie ustalimy regularnych zajęć, tylko będziemy decydować na bieżąco, kiedy mamy czas i ochotę, jest duża szansa, że kiedy akurat trafi nam się wolna godzina, będziemy raczej chcieli ją poświęcić na obejrzenie serialu albo ugotowanie obiadu…
Wystarczy, że podasz nam swój adres e-mail, a e-book 30 KEY IDIOMS FOR BUSINESS MEETINGS trafi prosto na Twoją skrzynkę. Dzięki nowym zwrotom lepiej zrozumiesz klienta i ożywisz język angielski, polepszając płynność mówienia o biznesie!
1 minus = nieregularność
Aspektem, który może być problematyczny w procesie nauki języka, jest brak stałego lektora/lektorki.
Ciężko przewidzieć, jeżeli będziemy się decydować na zajęcia ad hoc, czy akurat dostępna będzie osoba, która prowadziła poprzednią lekcję.
Konsekwencją tego, że będziesz zmieniać nauczycieli w aplikacji, jest to, że nikt na bieżąco nie będzie śledził Twoich postępów. Nie dostaniesz feedbacku, czy błędy, które zdarza Ci się popełniać, zostały wyeliminowane.
2 minus = brak możliwości sprawdzenia postępów
Relacja, jaką kursanci nawiązują z lektorami, też nie jest bez znaczenia.
W środowisku, w którym czujesz się swobodnie, bezpiecznie i nie doświadczasz stresu, uczysz się zdecydowanie efektywniej!
Poza tym, jeżeli po prostu lubimy naszego nauczyciela, to chce nam się przychodzić na zajęcia, a często nie możemy się ich doczekać.
3 minus = brak personalnej relacji z lektorem
Zmiana lektora wpływa też na to, że trudniej trzymać się planu na rozwój językowy. Zakładając, że taki plan w ogóle się pojawił…
Kursy on-call zazwyczaj nastawione są tylko na konwersacje. Nie niosą za sobą konkretnego pomysłu na, to jak pracować z językiem i na których jego elementach trzeba się skupić.
4 minus = brak planu
A co takie rozwiązanie w zakresie kursów na żądanie oznacza dla lektorów?
Lektor loguje się w godzinach wybranych przez siebie, ale niezależnie od tego, czy jakiś kursant pojawi się, czy też nie, musi „czatować” przy laptopie – zawsze w gotowości do rozpoczęcia zajęć.
Może mieć kilka lekcji z rzędu, może nie mieć żadnej – a mimo tego musi być w ciągłej psychicznej gotowości. Taka praca on-call niesie ze sobą dużo negatywnych skutków dla zdrowia psychicznego.
Doświadczenie, w którym brały udział osoby pracujące w trybie na żądanie, pokazało, że zazwyczaj następny dzień po takim „maratonie” wiązał się dla nich z gorszym samopoczuciem i wyższym poziomem kortyzolu (hormon stresu). Lektor, który jest zmęczony i zestresowany, na pewno nie poprowadzi zajęć tak dobrze, jak zrobiłby to zrelaksowany oraz wypoczęty. Dodatkowo lektorom też zależy na nawiązaniu bliższej znajomości z kursantami i tego, że mają możliwość śledzenia ich postępów!
Co więcej, lektorzy prowadzą kursy w godzinach, które pasują zarówno im, jak i kursantom. Są to regularne terminy znane obu stronom wcześniej.
Zależy nam, żeby lektorzy CoAction, dobrze się czuli, nie chodzili ciągle zestresowani i po prostu lubili swoją pracę. Tym samym kursanci uczą się według planu, widzą konkretne postępy i obszary, nad którymi muszą popracować.
W CoAction uważamy, że nauka angielskiego pod kątem zawodowym powinna być zaprojektowana wokół bardzo konkretnych celów. Muszą one wynikać z jasno zdefiniowanych przykładów użycia języka w danej roli oraz poziomu „poczucia” się dobrze w komunikacji po angielsku. Ma to dla Ciebie sens? Jeśli tak, to…
Zaniedbania na etapie badania potrzeb i niedostosowane programy szkoleniowe to prawdziwa zmora kursów językowych. Z góry założone sposoby Waszej wewnętrznej komunikacji i nauka bez planu. Jak od początku wychwycić szablonowe traktowanie Twojej firmy przez usługodawcę?
Czytam więcejJest kilka uniwersalnych cech, które powinien mieć każdy dobry nauczyciel. To właśnie na nie należy zwrócić uwagę przy wyborze swojego kolejnego lektora języka angielskiego.
Czytam więcejCzęsto zgłaszają się do nas osoby, które koniecznie chcą mieć zajęcia z tzw. native speakerem − czyli osobą, której pierwszym językiem jest język angielski. Zazwyczaj pytamy wtedy, czym podyktowana jest ta potrzeba. Okazuje się, że nie zawsze tak naprawdę jest konieczne, żeby nauczycielem był ktoś ze Stanów czy z Wielkiej Brytanii. W tym wpisie podpowiemy, kiedy rzeczywiście lepiej szukać lekcji z native speakerem, a kiedy polski lektor będzie dla Ciebie zdecydowanie dobrym i trafnym wyborem.
Czytam więcej
